Wizyta Joszka…..

Wizyta Joszka…..

Dzisiaj postanowiłam zrobić Zuli przyjemność i zaprosiłam do nas Joszka. Radość była ogromna, bo spotkania przy ogrodzeniu nie są atrakcją, a Joszko jest jedynym psem, którego Zulka toleruje, a nawet można powiedzieć, że lubi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.