Jesień idzie przez las….

Jesień idzie przez las….

Lato minęło, nawet nie wiadomo kiedy, ale nawet mi nie żal. Było byle jakie, w większości mokre i chłodne. Jesień też zbytnio nas nie rozpieszcza, bo pogodowa huśtawka mocno daje się we znaki. Całe szczęście, że zdarzają się ładne, słoneczne dni i mogę utrwalić na zdjęciach całą gamę pięknych, jesiennych kolorów.

Podczas gdy ja walczę w ogrodzie ze spadającymi liśćmi i sosnowymi igłami, Zula zabawia się ze swoimi piłkami, albo ugania się za ptakami i wiewiórkami. To jej ulubione zajęcia.

A gdy dopada ją pragnienie, tradycyjnie korzysta z oczka wodnego.

Czasami też ucina sobie drzemkę w cieple promieni słonecznych.

Mam nadzieję, że zdjęcia, które zamieściłam, nie będą jedynymi jakie mi się udało zrobić uwieczniając złotą, polską jesień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.