Weekendowi goście…..

Weekendowi goście…..

Jak co rok, przy okazji wystawy psów w Chojnicach, odwiedzają mnie starzy znajomi, którzy po odejściu ostatniej dobermanki Emmy, zakochali się w owczarkach szetlandzkich. Tym razem udało mi się namówić ich na dłuższy niż kilkugodzinny pobyt.

Bardzo zdziwiła mnie reakcja Zuli na widok Niro, gdyż na początku udawała, że w ogóle go nie widzi, a po jakimś czasie zaczęła z daleka przyglądać się temu puszystemu maleństwu.

Lody zostały przełamane kiedy pojawiły się smakołyki. Na szczęście okazało się, że Niro, podobnie jak Zula, jest niesamowitym łasuchem.

Niestety, padający od rana deszcz sprawił, że nie mogliśmy wyjść do ogrodu i pozwolić psom na wspólną zabawę.

To był bardzo miły weekend. Może kiedyś uda mi się namówić Joasię i Tomka na odwiedziny ze wszystkimi trzema ich psami, bo oprócz Niro są jeszcze Henio i Amber. Ale i tak jak policzyliśmy, wszyscy trzej muszkieterowie wagowo nie dorównują jednemu dobermanowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.