
Na grzyby…..
Trochę popadało i od razu w lesie pojawiły się grzyby. A to jest idealna okazja aby połączyć przyjemne z pożytecznym.






Dużą atrakcją dla Zuli była wyprawa nad śluzę, gdzie zaczyna się Kanał Wdy i gdzie znajduje się przenoska dla kajakarzy. Nie spodziewałam się, że będzie tam tak tłoczno, ale na szczęście znalazłam spokojniejsze miejsce, z którego mogłam zrobić kilka zdjęć.


