
Nowy Rok…..
Wreszcie skończył się ten dziwny rok. Pożegnałyśmy go bez żalu.




Pozowanie do zdjęć bardzo Zulkę zmęczyło i postanowiła odpocząć w moim łóżku.

Sprzyjająca pogoda sprawiła, że postanowiłam zrobić Zuli przyjemność i poszłyśmy do lasu na spacer.




