Skończyłam rok…….

Skończyłam rok…….

Nadszedł wielki dzień  11 lipca. Zula skończyła rok. Przygotowania do urodzinowej sesji zdjęciowej trwały od rana.  O ile moje poprzednie sunie na widok aparatu fotograficznego zaczynały zachowywać się jak fotomodelki, o tyle Zula reaguje wręcz przeciwnie. No cóż, nikt nie jest doskonały. Na sam widok urodzinowych gadżetów Zula zwiała do ogrodu. Nie mogłam się poddać i chociaż efekt sesji jest daleki od ideału, pozostanie mała pamiątka po tym wydarzeniu.

Dla Zuli nie był to jednak najszczęśliwszy czas. Mina świadczy o tym najlepiej.

Po zdjęciu czapeczki było trochę lepiej.

Potem pozostało tylko pozbycie się bandamki

i właściwie było po imprezce. Nawet symboliczny „torcik” najeżony ulubionymi smaczkami z kaczki, nie był obiektem zainteresowania Zuli.

Przypomniały mi się sesje urodzinowe z Jumą, kiedy to nie udawało mi się nawet wziąć aparatu żeby zrobić zdjęcie zanim torcik zostawał pożarty.

Bardzo miłym dla mnie akcentem tego dnia, był przesympatyczny mail od naszych szkoleniowców ze szkółki. Oto jego treść:

                             Droga ZULO, z okazji urodzin 11 lipca, życzymy ci:

  •                       Tylko kontrolnych wizyt u lekarza
  •                        Mądrej miłości od ludzi
  •                        Przyjaźni i zrozumienia

                               PRACY i zabawy na długich spacerach

  •                       Zdrowia, zdrowia i wiele lat szczęśliwego życia

 

                                               życzy HAUUU-WARD

                                                www.hauward.pl

 

Do takich życzeń właściwie już nic nie trzeba dodawać. Niech się tylko spełniają.

 

 

 

Komentowanie wyłączone.