
Przerwa w szkoleniu
Do końca szkolenia pozostały dwa tygodnie, ale my, niestety, musiałyśmy zakończyć je wcześniej. Wszystko za sprawą cieczki. Bardzo żałuję, bo jednak te wyjazdy bardzo dużo dały Zuli. I chociaż jej stosunek do psów się nie zmienił, to bardzo złagodniała na widok samochodów i rowerzystów. Do ideału jeszcze dużo brakuje, ale ja się nie poddaję. Wiem, że nie ma szansy, aby Zula zachowywała się tak jak np. Juma, która miała idealny socjal od 7 tygodnia życia. Nie mogę jednak dopuścić do tego, aby mieć psa-wariata, z którym strach wyjść poza teren. Póki co, ćwiczymy cały czas na naszym terenie, gdzie Zula czuje się najpewniej i najlepiej. Na dobrą sprawę już teraz mogłaby przystąpić do egzaminu PT.
pozostawanie na siad

pozostawanie na waruj


Ćwiczenia przeplatane są zabawą i bieganiem po działce, co sprawia Zuli najwięcej radości.




 
 
 
 
 
