Spotkanie szkoleniowe
W ostatnią niedzielę marca, grupka dobermaniarzy urządziła sobie spotkanie szkoleniowe na terenie ośrodka Magdy i Martina Barjaków niedaleko Tarczyna. Przyjechała Aga z Nemuśką /Nemesis Noor z Diabeli/ i Ferdkiem / Ferro z Innej Bajki/, Renata z Kotem / Gotti Iblis/, Sylwia i Bartek z Jarim /Tira Vento Sorbet/, no i ja z Jumą. Juma, która do tej pory była bardzo pokrzywdzona jeśli chodzi o różne wyjazdy, była bardzo zaciekawiona gdzie my właściwie jedziemy. Z wielką radością przywitała Kota, potem całą resztę towarzystwa. I widać było jej niesłychane szczęście z niespodzianki jaką jej zrobiłam.
z Kotem i Ferdkiem
z Kotem
z Jarim
z Ferdkiem i Jarim
A potem zaczęły się przyjemności szkoleniowe. Juma, która po raz pierwszy w życiu zobaczyła prawdziwego pozoranta z rękawem, pokazała jaka w niej drzemie bestia. Zachowywała się tak, jakby nic innego do tej pory nie robiła. Pokazała wielką klasę i została bardzo pochwalona przez Martina Barjaka. Jednym słowem – Pies do sportu.
jeszcze trochę zdjęć z obrony
Wielkie dzięki za tak mile spędzony dzień. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz taką imprezę uda się zorganizować. A muszę przyznać, że warto, bo chociaż jestem laikiem w sprawach szkolenia, śmiało mogę powiedzieć, że Martin jest Szkoleniowcem pisanym przez duże S.