Majowe spotkanie
Przed wystawą w Łodzi 5 maja, dobermaniacy zrobili sobie małe spotkanie w Pensjonacie „Jantar” znajdującym się w Smolicach na terenie Klubu Jeździeckiego. Teren przepiękny, dużo miejsca do wybiegania się dla psów, staw w którym można było się wykąpać / ale tylko Cuba skorzystała i to przypadkowo /, oraz całe mnóstwo atrakcji, począwszy od grillowanego jedzonka, a skończywszy na skokach przez prawdziwe przeszkody dla koni.
Ale chyba najważniejszą rzeczą była zmiana stosunku właścicieli pensjonatu do dobermanów. Obawiali się, że dobermany w sworze mogą być agresywne, że będą psie awantury. A tymczasem nasze kochane pieski dały pokaz dobrego zachowania, przyjaznego nastawienia do obcych, a przede wszystkim cudownej wspólnej zabawy.
Już dostaliśmy zaproszenie na przyszły rok, a to najlepszy dowód na to, że nie było źle.
nasi gospodarze Agata z Fabim, oraz Sławek pełniący funkcję grillmana i barmana
psie zabawy
Gina
Gina na przeszkodzie
Fabriano na przeszkodzie
tak też można skakać przez przeszkody
przy grillu
Krzysio i Aldi – najważniejsze żeby uszy były zaplastrowane
Mariusz z Giną jako żeglarze
Iza i Machico ćwiczą stójki
Iza i Machico, chwila odpoczynku
nawet do tego doszło
Juma cały czas „żebrała” choćby o kromkę chleba
Cuba ze swoją zdobyczą
Dorota ze swoim maleństwem
ja z moimi dziewczynkami
Ewa i Mariusz
Zabawa Maluchów
Zabawa Maluchów – czasem było ostro
Helenka i Maciek
Taniec Helenki i Maćka
zbiorowe zdjęcie pamiątkowe od lewej Aldi z malutką Ariel Electra King, Tomek z Joni Bordeaux Heterozja, Tomek z Machico Bene Meritus, Mariusz z Giną Szmaragd Nocy, Ewa i Fabriano Bene Meritus, Dorota z Highway To Hell Helloween, na dole ja z Jumą i Cubą